Witajcie,
powiedziałam sobie krótko:
" bez tłumaczeń, nic nie obiecuję, spróbuję się spiąć, nic nie gwarantuję" - zawsze w moim wydaniu to były obiecanki cacanki - koniec z tym
Postanowiłam zaplanować cały tydzień:
wtorek - basen
środa - siłownia
piątek - siłownia
sobota - basen
niedziela - basen
Jeszcze kilka słów na temat posiłków...
Chcę jeść zdrowo, niskokalorycznie
Śniadanie:
jogurt naturalny + żytnie płatki owsiane + owoc
lub
2 kromki chleba żytniego + wędlina/ser/jajko/ogórek/pomidor
II śniadanie:
koktajl owocowy/ warzywny ( metodą prób i błędów będę tworzyć swoje receptury, które na pewno zamieszczę w osobnym poście)
Obiad:
zupa/kurczak z warzywami
Kolacja:
tutaj niestety pomysłu brak...
bez węglowodanów, ciężkostrawnych produktów i oczywiście 3 godziny przed snem
a może Wy macie jakieś pomysły i chcecie się podzielić?
Zapraszam